niedziela, 13 lipca 2014

Dzień z Agostini

Od rana z Natalią przystąpiliśmy do pracy z naszym szefem Paolo. Na dobry początek dnia wymienialiśmy klocki hamulcowe w starym Fiacie 500. Następnie pomagaliśmy szefowi w naprawie Lancii 2500 sport oraz wymianie sprzęgła w Nissanie . Mimo czasem ciężkiej pracy czas ucieka nam bardzo szybko.
PS. kawa w przerwie w pracy we włoskiej kawiarni to coś niesamowitego. Nigdy nie piłem lepszej




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz